Herta – wyspa z bogatą historią. Robert Lesiński zaprasza

Herta – ruiny powojennego domu,
fot. Tomasz Sowiński

Dr Jan Chłosta, Władysław Traskowski oraz Jerzy Urra – rodowity mieszkaniec Dorotowa, opowiadają o historii wyspy Herta, która była kiedyś najpopularniejszym w tej części Europy miejscem wypoczynkowo-restauracyjnym.

Restauracja „Coppernicus”
W roku 1897 na wyspie Herta na Jeziorze Wulpińskim mieszkaniec Dorotowa Robert Rogalla, prowadzący w Olsztynie słynną restaurację „Coppernicus”, wybudował pensjonat z gospodą. Herta stała się ulubionym miejscem wycieczek szkolnych i majówek. Ze stałego lądu można było dostać się na wyspę łodzią wiosłową, a także promem łączącym Dorotowo z Hertą. Okres największej świetności zaczął się dla wyspy po I wojnie światowej. Istniejąca tutaj restauracja uważana była za najlepszą w okolicy. Na wyspie było także muzeum, w którym znajdowały się pamiątki z okresu I wojny światowej. Właściciel prowadził na wyspie również gospodarstwo rolne, posiadał sad i hodował konie. Kwitło tam życie towarzyskie, mieszkańcy Dorotowa i Olsztyna przyjeżdżali na weekendy. Pojawiali się także goście z całych Niemiec.

Tragiczny wypadek
21 lipca 1935 roku podczas podróży z wyspy około 400 metrów od brzegu wywróciła się łódź motorowa z 24 pasażerami, utonęło 12 pasażerów oraz jedna osoba niosąca pomoc. Według błędnych informacji był to prom. W rzeczywistości prom nie służył do przewozu ludzi ale do przewozu wozu z końmi i towarem. Po tym wydarzeniu pensjonat zaczął podupadać. Po wojnie komitet wojewódzki partii miał tam ośrodek szkoleniowo – wypoczynkowy, dawne budynki zostały rozebrane i przystosowane do nowych celów. Po 1989 roku ośrodek całkowicie upadł. Wiele osób nadal przyjeżdża do Dorotowa i odwiedza wyspę.

Herta – aleja dookoła wyspy,
fot. Tomasz Sowiński

Podróż po wyspie
Tomasz Sowiński – miłośnik historii regionu oprowadza po wyspie Herta. Przedstawia miejsca, w których znajdowały się zabudowania oraz gdzie znajduje się cmentarz rodziny Rogallów. Syn Rogalli zginął 26 sierpnia 1914 roku w bitwie pod Tannenbergiem, był oficerem. Robert Rogalla podobno osobiście udał się na miejsce bitwy gdzie odnalazł wśród poległych ciało syna. Robert Rogalla zmarł 18 grudnia 1932 roku. Żona Roberta Rogalli po jego śmierci zamieszkała w Olsztynie, gdzie zmarła 27 stycznia 1942 roku i gdzie została pochowana.

Herta – przepompownia wody,
fot. Tomasz Sowiński

Podwodne skarby
Nurkowie z akademickiego klubu Skorpena – Paweł Laskowski i Jeremiasz Dutkiewicz – opowiadają o znaleziskach na dnie jeziora Wulpińskiego związanych z wyspą Herta. Znaleziono tam między innymi list z 1936 roku w butelce po piwie, który zostawili odwiedzający wyspę goście. Na dnie jeziora spoczywa nadal prom towarowy, który próbowano wydobyć, jednak bez sukcesu. Udało się także wydobyć fragmenty eksponatów muzeum oraz części wyposażenia pensjonatu.

Na podróż po wyspie Herta na jeziorze Wulpińskim zaprasza Robert Lesiński.